W nocy z 7 na 8 grudnia Bułgarzy stracili wszystkie swoje bitcoiny z bułgarskich giełd. Podczas doskonale zorganizowanej akcji największe banki Bułgarii zablokowały konta wielu kryptowalutowych giełd.
Bułgarscy banksterzy wygrywają walkę z Bitcoinem, ale czy wygrali wojnę?
Jak wszystko na świecie, tak i również Giełdy kryptowalutowe i ich klienci posiadają pietę achillesową. By połączyć świat cyfrowej waluty ze światem realnym muszą polegać na bankowości tradycyjnej. Przelew bitcoinów między portfelami jest dziecinnie proste, jednak przelewy fiat-ów na giełdę i z giełdy to już trudniejszy temat ze względu na uczestnictwo w tej transakcji tradycyjnych banków.
OSOBISTY URAZ DO BITCOINA?
Bułgaria jak i sąsiadujące z nią państwa bałkańskie, doskonale znają technologię blockchain. Ogólnie jest ona akceptowana, jak również akceptowana jest swoboda finansowa jaką dają kryptowaluty. Wszystko wskazuje na to, że sytuację którą mamy jest efektem niechęci i wrogości samych banków, a nie dyrektyw wydanych przez rząd. W wątku na jednym z największych bułgarskich forów znalazła się wypowiedź samego CEO jednej z poszkodowanej giełd.
’UBB(bank) poinformował nas kilka dni temu, że mają zamiar
zablokować nasze konta za przeprowadzanie transakcji
w kryptowalutach. Po rozmowie z jednym z szefów banku, zauważyłem,
że była to osobista decyzja właściciela banku, a nie efekt regulacji”
Na chwilę obecną żadna z bułgarskich giełd nie działa lub podlegają ogromnym i bardzo restrykcyjnym ograniczeniom. Jedyna działająca giełda to Cryptobank.bg, jednak transakcje musza przechodzić przez e-wallet.
213 000 BTC PRZEPADŁO NA ZAWSZE
Zablokowanie cryptobank.bg to już kolejny knockout dla klientów tej giełdy. W tym samym tygodniu Cryptobank.bg zabronił handlu na ostatnio dość popularnej parze ETH/CRYPTOKITTIES. Dla Bułgarów szukających okazji do kupienia bitcoina, Localbitcoins.com wyświetla informacje o ograniczonej ilości sprzedających, na szczęście NADAL jest dostęp do sąsiednich giełd takich jak Bitcoin.de
Bułgaria nie jest odosobnionym przypadkiem, który może być dotknięty działaniami przeciw kryptowalucie. Strach „starej finansowej ekipy” wydaje sie być obecny wszędzie, jednak wielkość bitcoina nadchodzi nieubłaganie. Obecność kryptowaluty w obiegu pokazały naloty dokonane w maju na terenie Bułgarii. Rezultatem było zarekwirowanie ponad 213 000 BTC. Na chwile obecną jest to około 3,5 miliarda USD czyli 6% PKB Bułgarii.
Działania takie jakie przeprowadziły bułgarskie banki tylko pokazują i uświadamiają coraz większej grupie ludzi jak kryptowaluty są potężnym narzędziem. Narzędziem wymierzonym w starą banksterską gwardię.
Paweł Augustyn
fxmag.pl
Banki po prostu boją się konkurencji. Miały monopol na kreację pieniądza oraz zarabiały krocie na kredytach.
Wszyscy się boją konkurencji, ale nikt nie ośmieli się z tego powodu rabować czy oszukiwać, bo by poszedł do więzienia. Banki mają jednak przywileje, nad którymi czuwa rząd i sił szantażu wymusza co chce. To jest bardzo niebezpieczna kombinacja.
Ukłony