Lewactwo światowe w szoku. NYT bije na alarm. Oto na lidera przemian gospodarczych w bankrutującej, socjalistycznej od prawie 75 lat Argentynie, wychodzi zwolennik Austriackiej Szkoły Ekonomii, Javier Milei. To już trzeci latynoski „Austriak” po Brazylijczyku, Jairze Bolsonaro, oraz ex-prezydencie Argentyny, Mauricio Macri.
Austriacka myśl wolnorynkowa, która 150 lat temu zakiełkowała w polskiej Galicji (Nowy Sącz, a potem Lwów), zaczyna od kilkunastu lat zakwitać pod Krzyżem Południa. Pisma Misesa, Menger, Rothbarda czytaj na kontynencie południowoamerykańskim nawet działacze związkowi. Wkrótce może ASE zakwitnie też i nad Wisłą. Konfederacja, to doświadczona w wolnorynkowej ekonomii drużyna. Na dobry początek polecam Czytelnikom lekturę Austriaków: fijor.com. Będzie jak znalazł!
(jb)
Niestety, w wyborach prezydenckich w Chile, zwyciężył kandydat skrajnej lewicy, Gabriel Boric, który w odpowiedzi na zadymę wywołaną pojawieniem się wariantu omicron, obiecał dotkliwe opodatkowanie bogatych. Zyskał tym sobie sympatię mas i wygrał nad wolnorynkowym Jose A. Kastem, który akurat jest jednym z tych bogatych.