Jaki podatek lepszy?

Nie piszę do Ciebie abyś pomógł mi znaleźć sposób na życie czy na biznes. Piszę, abyś pomógł mi rozwiązać dręczący mnie problem ekonomiczny.

Czy jesteś zwolennikiem wprowadzenia w miejsce obowiązujących podatków dochodowych jednego podatku od przychodu w wysokości 1,5%? Wprowadzenie tego podatku lobbuje klub KUKIZ, oraz szczególnie cenione przeze mnie CAS.

Teraz kilka słów o mnie. Mam 32 lata, po 5 latach zdobywania doświadczenia w korporacji dwa lata temu otworzyłem własną działalność. Zajmuję się handlem zbożami. Jest to trudna i ryzykowna branża z niskimi procentowo marżami w stosunku do inwestycji. Jako, że mam wiedzę, kontakty oraz działam w mojej ocenie rozsądnie to te dwa lata pozwoliły mi na zgromadzenie nieosiągalnego dla mnie wcześniej kapitału.

A teraz o podatku:

1 tona pszenicy kosztuje około 600 zł netto, moja marża to średnio 25 zł/t, załóżmy, że średnio miesięcznie obracam tysiącem ton w związku z tym mój przychód to 600 000 zł a mój zysk po odjęciu kosztów to powiedzmy 20 000 zł.  Przy obecnej 19% stawce płacę 3 800 zł podatku. Gdyby natomiast obowiązywał 1,5% podatek od przychodu zapłacił bym 18 000 zł podatku czyli prawie 5 razy więcej niż teraz!

Można powiedzieć, że problem ten dotyka tylko nielicznych i globalnie wprowadzenie 1,5% podatku od przychodu przyniesie więcej korzyści dla społeczeństwa a ja mogę się przebranżowić, ale nie chcę znów szukać swojego miejsca w świecie biznesu. A zgodzimy się chyba, że działając w zgodzie z ludzką naturą w pierwszym rzędzie będę stawiał dobro swoje i swojej rodziny a dopiero potem  dobro społeczeństwa, nie będę zatem propagował rozwiązań, które nie są w moim interesie. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że podatek dochodowy jest bardzo zły bo działa na zasadzie kary za pracę, dlatego nie wiem już jak rozwiązać ten dylemat. Może masz jakiś pomysł?

Na koniec jeszcze słowo do ludzi którzy twierdzą, że to dobrze, że handlarze dostaną po łapach bo jedynie żerują na pracy innych. Otóż handel to świadczenie usług tak samo jak w gastronomi czy w np w księgowości. Swoim klientom zawsze staram się doradzić, oferuję szybszą niż odbiorca ostateczny termin płatności, organizuję transport, rozwiązuję problemy w przypadku stwierdzenia złej jakości i wiele innych a klient „płaci” mi za to kwotę która jest właśnie moją marżą.

Od dawna słucham Waszej audycji w Kontestacji i nie tylko. Popieram w szerzeniu idei wolnościowych.

Pozdrawiam Łukasz

Tags: CAS, handel, Kukiz, marża, podatek obrotowy

Related Posts

Previous Post Next Post

Comments

    • Mateusz
    • 18 grudnia 2016
    Odpowiedz

    Teraz popierasz podatek dochodowy? Jeśli tak, to zrozumiałe. Ale jeśli znajdziesz biznes, w którym będzie duża marża i mały kapitał to zyskasz na obrotowym. To jest na krótka metę.

    Celem jest likwidacja podatku bezpośredniego.

    Podatek obrotowy uderza w zdrową zasadę handlu, duży obrót mały zysk.

  1. Odpowiedz

    Szczerze mówiąc, jestem takim wrogiem podatków, że wybieranie między gorszym, a jeszcze gorszym nie ma dla mnie sensu. Wiem, poza tym, że każdy podatek z czasem zostaje sprowadzony do podatku dochodowego, a ten jest – tak jak pisze autor listu – siłą rzeczy antyprodukcyjny.

    Łukasz pyta, co ma uczynić, nie mogę więc zbagatelizować jego prośby. Zatem, jak ja bym na jego miejscu wybrał? Po pierwsze, trzeba byłoby się zorientować czemu służy zmiana opodatkowania: czy chodzi we niej o zwiększenie wolumenu podatku, obniżenie stóp podatkowych, czy – co jest najbardziej nieprawdopodobne – o obniżenie wolumenu podatków?

    Jeśli wzrost wolumenu – wybór między podatkiem obrotowym a dochodowym zależeć będzie od innych postanowień ustawy podatkowej wprowadzającej podatek obrotowy. Zasadniczo, nie będzie większej różnicy, gdyż twórcom formuły opodatkowania chodzić będzie o kwotę ostateczną. Obniżce podatku nie towarzyszą z reguły żadne wymyślne algorytmu, gdyż chodzi w niej uczciwie, aby ludzie mniej zapłacili. sytuacja będzie więc podobna. problem powstanie przy obniżeniu stóp podatkowych. ale i w tym przypadku, ustawodawca przewidzi jakąś formułę (wyjątek, odpis), która umożliwi korzystny wybór.

    Poza tym, pamiętajmy, że podatek płaci się od dochodu/zysku. Jeśli się dochodu/zysku nie osiągnie, podatek wyniesie zero. W przypadku spółek akcyjnych czy z ograniczoną odpowiedzialnością, podatnik może sterować swoimi podatkami, optymalizować je poprzez ograniczenie konsumpcji zysku/dochodu. Lepiej zostawić zyski na koncie spółki, niż je sobie wypłacać. Wkrótce wyjaśnię na Milion plus stanowisko libertariańskie w kwestii podatków, dowodząc że dla wszystkich (rządu, narodu, przedsiębiorców, pracowników najemnych etc.) najkorzystniejszy jest podatek minimalny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

0 shares