Kryzys 2020. Krach na Wall Street?

Kryzys 2020

Wygląda na to, że dzisiaj, to jest 6 marca 2020  zaczął się prawdziwy krach na amerykańskich parkietach. Zmiany wskaźników, do jakich doszło, są rekordowe. O godz. 21,40, na pół godziny prze zamknięciem dzisiejszej sesji, cena ropy naftowej spada o ponad 9 procent;  rentowność obligacji dziesięcioletnich spadła aż o ponad 23 procent do rekordowo niskiej wartości ok. 0,71 procent. Spada również indeks dolara, a wraz z nim wartość amerykańskiej waluty.  Dow Jones Industrial, flagowy indeks giełdy w Nowym Jorku (NYSE)  dołuje o kolejne 1 proc. nieco wyższe spadki, głębsze i  bardziej niepokojące notuje giełda NASDAQ (o 1,87 proc.) oraz indeks S&P 500, spadek o  1,7 proc.  Na tym padole nieszczęść jedynym jasnym punktem są rosnące ceny złota i srebra. Złoto sięgnęło poziomu 1686  dol., za uncję spot, i było najdroższe od prawe 8 lat, by zakończyć swój dzisiejszy rajd na poziomie ok. 1672 (wzrost o 0,2 proc.). Kończy się chwilowa korekta na złocie i srebrze. Wszystkie inne indeksy dołują. Jeśli trend ten się utrzyma będziemy mieć do czynienia z największym od prawie 33 lat krachem na rynku papierów wartościowych. Zwycięzcami tej sytuacji będą wszyscy roztropni traderzy, którzy wstrzymali się od ryzyka, wycofując swoje pieniądze z parkietów przed końcem lutego b.r. Jeśli obecny trend utrzyma się w poniedziałek , czeka na krwawa łaźnia, jakiej świat nie widział od prawie 100 lat. To co ma miejsce nie jest żadnym zaskoczeniem. Jest to efekt oszustwa i manipulacji na rynku pieniężnym ze strony FED, EBC jak i innych banków centralnych. NBP też, ale chyba w mniejszym stopniu.

Przypominamy: stójcie z daleka od giełd. Królem wciąż jest gotówka, a z gotówek najlepszą jest złoto!

Jan M Fijor

milionerstwo.pl

Tags: 6 marca 2020, EBC, FED, krach, złoto

Related Posts

Previous Post Next Post

Comments

    • Arkadiusz
    • 7 marca 2020
    Odpowiedz

    Nie prawda Janku ,srebro idzie w dół i jak każdy inny surowiec nie podrożeje zbyt szybko. Srebro od zeszłego roku za bardzo nie podrożało jestem na nim na razie w plecy. Co do złota pełna zgoda

    1. Odpowiedz

      Ostatnie 2 lata to słaby wzrost rzędu 5-6 proc. rocznie. Jak się ruszy
      to cena skoczy po 100 proc, w miesiąc i zarobisz. Metale są czasochłonne.
      ale nie ma takiej siły, żeby srebro nie wzrosło w cenie o co najmniej 200 procent.
      w ciągu 2-3 lat. Nic innego tyle ci nie przyniesie.

    • Arkadiusz
    • 7 marca 2020
    Odpowiedz

    Drogi Janku dziękuję za podniesienie mnie na duchu. Obyś się nie mylił. Nie dawno przeczytałem „jak zostałem milionerem” super książka(a właściwie audiobook). Janku, moja sugestia a po trochu prośba, to więcej audiobooków bo czas na słuchanie łatwiej znaleźć. Pozdrawiam i życzę zdrowia !!!

    1. Odpowiedz

      Przygotowuję się do przejścia na podcasty. Jak dobry Bóg da,
      niedługo będą dostępne. Powiadomię was.

    • Miłosz
    • 7 marca 2020
    Odpowiedz

    Panie Janie, czy to nadal dobry czas na zakup złota? Nie proszę o rekomendację, a jedynie o Pana zdanie.

    1. Odpowiedz

      Nie mam cienia wątpliwości, że po 12 latach psucia pieniądza,
      inflacji, deficytów budżetowych i innych oszustw, świat musi powrócić
      do prawdziwego pieniądza, którym jest złoto/srebro. Jeśli to się nie stanie,
      cywilizacja upadnie. Wspomnisz moje słowa!

    • Mat
    • 8 marca 2020
    Odpowiedz

    Związku z tym, że możemy się spodziewać, że FED znów obniży stopy procentowe to czy należy zakładać, że w dłuższej perspektywie dolar będzie taniał?

    1. Odpowiedz

      W perspektywie najbliższych kilku lat dolar będzie tracił na wartości.
      Nie ma innej alternatywy. Problem dolara będzie się pogłębiać w miarę spadku,
      ponieważ coraz więcej krajów (Rosja, Chiny, Iran, Wenezuela, UE) chce odejść od
      dolara w rozliczeniach międzynarodowych. Wydaje mi się, że mogę uciec tylko w złoto.
      Każda inna waluta rezerwowa/rozliczeniowa obarczona jest takim samym błędem jak dzisiaj dolar.

    • Mat
    • 8 marca 2020
    Odpowiedz

    Dziękuję za Pańską opinię. Mam trochę oszczędności. Na giełdzie nie inwestowałem nigdy. I nie mam czasu żeby się teraz tego uczyć ze względu na bieżącą działalność. Widzę, że inflacja rośnie. Nie chodzi mi o to żeby zarabiać z inwestycji ale raczej żeby nie tracić na inflacji. W związku z tym dobrym rozwiązaniem wydawało mi się żeby kupić złoto srebro i waluty (dolar, frank, funt).
    – 20% złoto
    – 10% srebro
    – 10% dolar
    – 10% frank
    – 10% funt
    – 40% złoty – bieżąca działalność z buforem bezpieczeństwa,
    Po ostatnich wydarzeniach wydaje się, że tylko i złoto i srebro zostaje dobrym rozwiązaniem.
    Czy zabezpieczenie się wyłącznie w złoto(40%) i srebro (20%) pozostawiając resztę kapitału w złotówkach (40%) będzie Pana zdaniem dobrym rozwiązaniem?
    Co będzie przesłanką do tego, że metale będą tracić. Jak ustalić moment wyjścia?

    1. Odpowiedz

      Proszę w swojej sprawie napisać do mnie na priv, albo zatelefonować (+48 600 745 945).
      Jak chodzi o ogólną zasadę zawartą w tym pytaniu, odpiszę na ten temat za dzień, dwa.

    • Wojciech
    • 8 marca 2020
    Odpowiedz

    Jaka jest Pana opinia nt. inwestowania w surowcówce (oprócz złota/srebra)? Czy to jest dobry moment aby zająć pozycję na ropie, gazie czy miedzi, inwestując w takie spółki? Jako, że przy rosnącej infalacji oraz niskich stopach te doskonale dawały sobie radę w przeszłości?

    1. Odpowiedz

      Surowce są zwykle najbardziej chimeryczne, a przez to ryzykowne. Nawet doświadczeni traderzy
      potrafią upaść z powodu błędnej inwestycji. Jeśli ktoś się na tym dobrze zna,
      rozumie sytuację międzynarodową, umie się zabezpieczać opcjami, to por favor. Ja
      na surowcach zawsze traciłem, albo zarabiałem mniej niż w banku. Dlatego unikam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

0 shares