Procedura postępowania przy pandemii koronawirusa, czyli zestaw działań, do jakich zobowiązano (zmuszono?) świat 12 marca 2020 była w wielu (podejrzewam, że we wszystkich) krajach identyczna. Sprawdzałem to osobiście w RFN, na Vanuatu, w Arabii Saudyjskiej, w Hiszpanii, Indiach, w Zambii, Bhutanie, USA, na Słowacji, w Czechach, w Polsce, w Szwajcarii, Holandii, Nepalu, Australii, Irlandii, UK. Oznacza to, że był jakiś centralny model, czy schemat, który ktoś rozesłał do wszystkich krajów świata z zaleceniem, aby go zastosowali i wykonali. Mam zatem następujące pytania: kto ten model/schemat wykonał i kiedy? Kto go rozsyłał?
Jaka instytucja to robiła? Kto z jej ramienia go podpisywał i na jakiej podstawie? Jak zweryfikowano ten dokument? Przecież tą samą drogą można zażądać, żeby świat zakazał na 20 dni picia wody, noszenia okularów czy tp. absurdów. Komu personalnie wysyłana była instrukcja postępowania? Kto ją odebrał w Polsce? Kiedy (data) została ona wysłana? Jaki układ międzynarodowy umożliwił takie sterowanie działaniami wszystkich krajów świata? Dlaczego opór wobec tego rozporządzenia był tak niewielki (Szwecja, Białoruś, Malawi)? W języku potocznym mówi się, że to ONI zrobili, ale właściwie nie wiadomo, kim są ci ONI. Jak na taką ważną akcję pozostawienie Nadawcy, a często i odbiorcy jest co najmniej nieroztropne. Co sie stanie, jeśli okaże się wkrótce, że wskutek działania schematu lockdownowego na awitaminozę (brak np. witaminy D3, w roku 2021 i następnych, umrze 100 razy więcej ludzi niż z powodu koronawirusa. Kto osobiście wziął odpowiedzialność za poprawność tego zawiadomienia? Przecież politycy to nie są najmądrzejsi ludzie świata, tym bardziej ich doradcy i tzw. eksperci. Gdyby było inaczej, panowałby na Ziemi raj. Czy można procedurę antypandemiczną zaskarżyć przed sądem, albo chociaż zweryfikować? Przecież nikt naprawdę nie wie, jak reagują różni ludzie w różnych warunkach klimatycznych. Zakazanie Murzynowi z Botswany, czy Hindusowi z Jaipuru wychodzenia z domu może doprowadzić do ich śmierci np. z powodu przegrzania itp. Na półkuli północnej była zima, a na południowej lato. Wątpię, czy schemat to uwzględniał? Słowem, kto ma na tyle cojones, żeby odważyć się stworzyć zalecenie w formacie „one size fits all” i władzę wysłania ich suwerennym narodom ziemskiego globu z rozkazem zastosowania?
Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na te pytania? Pytam serio, bo cholera wie, co nam ten Centralny Informator wyśle za kilka tygodni czy miesięcy? Już dziś modyfikuje się procedury z marca, ostrzega przed pewnymi ich skutkami, a nawet ich zakazuje. Coraz częściej różni doktorzy Fauci czy Szumowscy przyznają, że popełnili błąd, że jest im przykro, czy wręcz przepraszają, że tak się zachowali i kłamali. Mleko zostało już wylane, ale przecież nie całe mleko…
P.S. Mam nadzieję, że równocześnie nikt nam nie odebrał prawa do zadawania takich pytań i nikt nie oskarży mnie o niezdrową ciekawość.
Jan M Fijor
YT Milionerstwo by Jan Fijor
Jak to kto zawiafomił? Donosiciele i tajni współpracownicy 😉
Janku, cieszę się że poruszyłeś ten temat. Bo wszystko wyglądało tak jakby ktoś przesunął wajchę/ włączył przycisk i cały świat zaczął robić to samo.. Pozdrawiam i gratuluję trzeźwości umysłu i zdrowego rozsądku . Z Panem Bogiem !
To przerażające jak kilka osób może zmienić życie milionów ludzi. Jestem osobą wierzącą w naukę i wiem, że sytuacja jest poważna. Problem jest w samym podejściu do tego, co się dzieje oraz działań, które według mnie są zbyt często podejmowane błędne i pośpieszne. Pamiętam jak w pierwszych dniach lockdownu na ulicach były widoczne tylko drony do filmowania. Miasto w dwa dni zaczęło wyglądać jak wymarłe.