W obecny nagraniu dowodzę, że przepowiednie sprzed miesiąca sprawdzają się co do joty. Po chwilowej euforii związanej z szybkim zakończeniem działań wojennych na Ukrainie, nastroje polityczne, a przede wszystkim gospodarcze obniżają się. Spadają notowania giełdowe, akcji i obligacji, spadają ceny metali szlachetnych, miedzi, ropy naftowej, rośnie zaś indeks dolara i nadzieja na to, że amerykański bank centralny, FED zdoła przy pomocy retuszu w wysokości 0,5 procenta zatrzymać rekordową inflację. Przypominamy też, że ten obecny wybuch pesymizmu potraw do jesieni, gdy świat wpadnie w czarną dziurę inflacyjną, wzrośnie rentowność 10.letnichc obligacji skarbowych USA i EU i zacznie się globalna recesja, a w jej efekcie silna deflacja aktywów, na wzór i podobieństwo Wielkiej Depresji z lat 1929 – 32.
